LOGO

Działalność

Kwi
23

Repair Café. Rozmowy przy ostrzeniu noży...

13652949-316736688665514-163277729290916.jpg
13725020-316737141998802-734587416566548.jpg

Można rzec, że w Repair Café zawsze mam ręce pełne roboty :) Ale za to w jakże miłej, sąsiedzkiej atmosferze…

Repair Cafe jest miejscem gdzie za darmo można naprawić uszkodzone rzeczy, otrzymać porady ekspertów, a wszystko to w przesympatycznej atmosferze – przy filiżance kawy i kawałku ciasta. Ja w Repair Café ostrzę noże, nożyczki, a nawet sierpy :)

Projekt, którego inicjatorem założenia jest prezes GWDA Sp. Z o.o Tomasz Wojciechowski, a patronem prezes Związku Międzygminnego PRGOK Zygmunt Jasiecki, cieszy się coraz większą popularnością. W marcu tego roku kawiarenka została dostrzeżona i doceniona, otrzymała bowiem tytuł HIT 2016. Ceremonia wręczenia nagrody miała miejsce podczas uroczystej gali Gospodarczo Samorządowy HIT Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej 2016 w Poznaniu.

W kawiarence zawsze pojawiają się tłumy mieszkańców. Jedyni przychodzą z prośba o poprawki krawieckie, inni chcą nadać swojemu radiu „drugie życie”. Z kolei noże i nożyczki – jak już wspomniałem – to moja domena:)

1 kwietnia, kiedy obchodziliśmy jubileuszowe spotkanie w Repair Café, przy moim stoisku ostrzenia noży i nożyczek  postawiłem puszkę wspierającą akcję charytatywną „Kilometry dobra” dla pilskiego stowarzyszenia HSA. Po każdym „naostrzeniu” do puszki wrzuciłem symboliczną złotówkę, to samo czynili mieszkańcy zadowoleni z naostrzonych przeze mnie przedmiotów. To był moment kiedy czułem, że mieszkańcy potrafią się zjednoczyć, bo nie jest im obojętny los potrzebujących ludzi, a przede wszystkim – w zamian za przysługę, i oni potrafią dać coś dobrego od siebie :)

Kolejna odsłona Repair Cafe już wkrótce! Jak zawsze będę i ja :)

A poniżej polecam wywiad ze mną, który przeprowadziła dziennikarka, Magdalena Kubecka.

"Rozmowy przy ostrzeniu noży"

Z Jackiem Bogusławskim, radnym Piły zaangażowanym w działania Repair Café, rozmawia Magdalena Kubecka

Jak trafił Pan na spotkanie w Repair Café?

O projekcie dowiedziałem się od prezesa pilskiej spółki wodno–ściekowej GWDA. Pan Tomasz Wojciechowski opowiadał o idei Repair Café z wielką pasją. Mówił, że jest to jedyny w swoim rodzaju pomysł, który rozwija się w Europie, choć w Polsce pilska inicjatywa jest zupełnie pionierska. Zaciekawiło mnie to, więc postanowiłem pójść i zobaczyć, jak ta kawiarnia wygląda w praktyce. Dodam, że zabrałem ze sobą zepsutą ładowarkę samochodową do telefonu. I naprawiłem ją w Repair Café natychmiast.

Dlaczego aktywnie włączył się Pan później w działania kawiarni?

Po pierwszej wizycie w Repair Café powiedziałem sobie, że na pewno tu wrócę, ale już jako osoba zaangażowana w pomoc innym. Bo przecież ja też mogę coś naprawić. 

Co Pan naprawia?

Ostrzę noże i nożyczki.

Jest duże zainteresowanie?

Spore. Bywa, że do mojego stoiska ustawiają się kolejki. Pamiętam, że po raz pierwszy, w szkole na Osiedlu Górnym noże ostrzyłem nieustannie przez dwie godziny. Były też spotkania, podczas których ostrzyłem bite cztery godziny. Jest co robić. Ludzie przynoszą nie tylko noże i nożyczki, ale i sierpy, sitka od maszynek do mięsa, najróżniejsze ostrza. Bywa, że nie mam czasu na wypicie kawy, herbaty czy zjedzenie ciastka.

Kto przynosi przedmioty do naprawy?

Najczęściej są to kobiety, które mówią swoim mężom: „weź mi naostrz noże”, a oni nigdy nie mają na to czasu. Są też mężczyźni, którzy przynoszą dużo  noży, i mówią: „żona prosiła, żebym naostrzył, a ja przyniosłem do pana, pan naostrzy i wszyscy będą zadowoleni”. Ale, jak już wspomniałem, ludzie przynoszą najróżniejsze przedmioty. Gdy zaczynał się sezon zimowy, do ostrzenia miałem głównie łyżwy.

Czy pośród tych przedmiotów znalazło się coś, co szczególnie utkwiło Panu w pamięci?

Kiedyś do ostrzenia przyniesiono mi sierp z ubiegłego wieku – była to rodzinna pamiątka...

Spodziewam się, że działanie w kawiarni to także dobra okazja do spotkań i rozmów z ludźmi.

Pełnię funkcję radnego Rady Miasta w Pile, a na co dzień jestem właścicielem pilskiej firmy SPH Credo – autorem oraz wydawcą publikacji z zakresu bezpieczeństwa ruchu drogowego. W trakcie ostrzenia mieszkańcy opowiadają mi o swoich problemach związanych z życiem w Pile – zgłaszają postulaty i sytuacje wymagające interwencji, mówią, co im doskwiera i co należałoby zmienić. Pomagam im – w ramach swojej działalności samorządowej, czasem doradzam coś, sięgając do swojej wiedzy dotyczącej komunikacji czy bezpieczeństwa w ruchu.

Czym zachęciłby Pan innych do włączenia się w inicjatywy Repair Café?

Warto, bo to przede wszystkim przyjemność i możliwość rozmowy. To miłe, kiedy możemy komuś pomóc – satysfakcja jest obustronna. Przy okazji zawsze można wypić dobrą kawę lub herbatę i zjeść pyszne ciasto.

Więcej zdjęć: http://www.jacekboguslawski.pl/dzialalnosc/spolecznosc-lokalna/repair-caf-rozmowy-przy-ostrzeniu-nozy-478.html

Polecam też art.: http://www.jacekboguslawski.pl/dzialalnosc/110-nozy-nozyczek-i-sierpow-za-kazdy-naostrzony-przedmiot-do-puszki-trafila-zlotowka-a-nawet-dwie-377.html